20 powodów, dlaczego kupuję więcej gier, niż jestem w stanie ograć? Stetryczałego Gracza Gawęda #7
1. Bo inspirację jedną grą potrafię wykorzystać do projektowania przygody w innej.
2. Bo jak robię handouty dla siebie czy dla innych, to chcę, żeby “grały” ze stylem podręcznika i gry.
3. Bo jestem aberrantem, który potrafi z jednej gry wziąć świat, a z drugiej mechanikę i jeszcze to poprowadzić bez żadnego wstydu.
4. Bo czytanie podręczników do RPG samo w sobie mnie relaksuje i wprawia w dobry nastrój.
5. Bo interesuje mnie co mają w głowie ich autorzy i chciałabym poznać stworzone przez nich uniwersa.
6. Bo chcę wiedzieć o czym dyskutują moi znajomi irl i w internecie.
7. Bo do rysunków czerpię inspirację z podręczników RPG.
8. Bo RPG to moje najważniejsze hobby i mam na to budżet.
9. Bo po cichu próbuję się ze składem DTP a podręczniki do RPG są na tyle specyficzne, że można się z nich sporo nauczyć.
10. Bo chciałabym, żeby ich wydawcy zarobili na tym jakieś pieniądze.
11. Bo jestem kolekcjonerem-wannabe.
12. Bo wydanie tej kasy na wino niechybnie wpędziłoby mnie w nałóg.
13. Bo mój industrialny regał jeszcze sporo zmieści a źle wygląda z pustymi przestrzeniami.
14. Bo liczę na to, że któraś z gier spodoba mi się tak bardzo, że rzucę wszystko i jednak zagram.
15. Bo uwielbiam ładnie wydane książki.
16. Bo jeśli gra nie przypadnie mi do gustu, najgorsze co może się przydarzyć, to kiśnięcie na półce forever.
17. Bo nawet jeśli gra to nie moja bajka, lubię podręczniki, w których jest rozdział z poradami dla MG.
18. Bo po czytaniu rozdziałów o światach miewam niesamowite sny.
19. Bo do ekstazy doprowadza mnie oglądanie kartka-po-kartce, wąchanie i kontestowanie ilustracji w nowo zakupionych grach.
20. Bo już tak wcześniej było, że kupiłam jakiś podręcznik a – chociaż nigdy w tę grę nie zagrałam – regularnie co jakiś czas ponownie go czytam i za każdym razem bawię się doskonale.
W sumie jeden by wystarczył… 😉
OBRAZEK: Nino Carè z Pixabay