[Zew Cthulhu RPG] Nie tylko Wydział X: Tajemnice Zarządu II
Projekt ów powstał w 2008 r. i do dziś trzymałam go w tajemnicy. Grupa graczy planowanej na tamten czas kampanii w świecie Zewu Cthulhu, wcielić się miała w postacie agentów rosyjskiej KGB, prowadzących dość nietypowe działania wywiadowcze na terenie całej Europy. Kampania nigdy nie została rozegrana ani nawet spisana w jakiejś zdatnej do podzielenia się formie. Została jedynie wykoncypowana i zaraz potem skazana na zapomnienie. Aż do teraz. Po przeniesieniu konceptu na grunt polski (w obliczu 7-edycyjnej kampanii ZC) oraz doprawieniu niezwykłą a jednak prawdziwą historią PRL, dziesięć lat później pasuje bowiem jak brakujący ostatni kawałek puzzla.
ODDZIAŁ Y
Z relacji pomiędzy Departamentem I MSW (o którym pisałam w Kryptonimie „Żelazo”) a Zarządem II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, od zawsze wiało chłodem, pomimo iż na pierwszy rzut oka wiele je łączyło. Odwieczna rywalizacja o sukcesy i pieniądze pomiędzy wywiadem cywilnym a wojskowym i tutaj dała o sobie znać, na wiele pokoleń ustawiając „klimat” w służbach PRL, który nie rozwiał się nawet po transformacji ustrojowej i utworzeniu spadkobierców – Urzędu Ochrony Państwa i Wojskowych Służb Informacyjnych. Niewątpliwie Zarząd II miał asa w rękawie – powstawał dzięki aktywnej pomocy Sowietów a jego kadra szkolona była przez najlepszych agentów GRU w Moskwie. Stanowili więc swego rodzaju elitę, od której oczekiwano nadnaturalnych wręcz rezultatów.
Kiedy w 1983 r. w strukturze Zarządu II wyodrębniono tajną jednostkę o nazwie Oddział Y, niewielu wiedziało jaki był prawdziwy cel tego przedsięwzięcia. Pod uniwersalnym pretekstem działań, które miały wspomóc rozbudowę zagranicznego operatu wywiadowczego, kryły się jednak zupełnie inne intencje. Chodziło, jak zwykle, o pieniądze i władzę, a także dostatek i przyszłość… niektórych. Tych, którzy w powietrzu słusznie wyczuwali już nadchodzący upadek żelaznej kurtyny.
Oddział Y, poprzez sieć założonych przez swoich współpracowników firm i spółek polonijnych, przerzucił na zachód swoich najlepszych agentów, wyposażonych w specjalnie do tego celu przygotowane tożsamości, dokumenty i poświadczenia. Podróżowali do Szwajcarii, Stanów Zjednoczonych i Kanady – w naturalnych kierunkach migracji Polaków w ubiegłych dziesięcioleciach – aby przejmować po nich majątki po ich śmierci. I tak, dajmy na to, ni stąd ni z owąd w amerykańskim urzędzie pojawiał się, dysponujący nie tylko dokumentem tożsamości na odpowiednie nazwisko ale też aktem chrztu i innymi poświadczeniami, nieznany potomek zamożnego biznesmena polskiego pochodzenia, który wyemigrował do USA. W pełni uprawniony do dziedziczenia.
Jednym z nich był niejaki Tadeusz Mrówczyński o pseudonimie operacyjnym „Laufer” a akcja w której brał udział, jest jedną z najlepiej udokumentowanych i niezwykłych ujawnionych operacji Oddziału Y, w trakcie której „Laufer” przejął majątek po zmarłym Arii Lipszycu, pomimo iż po ziemi podobno chodzili inni, prawdziwi spadkobiercy. W sądzie w Toronto, gdzie toczyło się sądowe postępowanie spadkowe pochodzącego z Łodzi zmarłego, przedstawił tak przekonujące dowody na swoje pokrewieństwo, że zasądzono i przekazano mu ponad 130 tys. $ kanadyjskich. Uzyskane w ten sposób pieniądze odebrała od niego centrala wywiadu wojskowego, przydzielając mu za jego umiejętności, poświęcenie i zasługi, 5% nielegalnie uzyskanego spadku.
Gdzie trafiała reszta tak zdobytych pieniędzy? Na pozór do kasy służb, gdzie miały być wykorzystywana do finansowania innych przedsięwzięć wywiadowczych. W wielu przypadkach brakuje jednak choćby śladu dokumentów, wskazujących na to, że finanse trafiały do dyspozycji państwa, a magicznie wyrastające od połowy lat 80-tych majątki wielu przyszłych najbogatszych Polaków, pozwalają snuć różne teorie na temat ich ostatecznego przeznaczenia.
COŚ O CZYM NIE WIESZ…Mówi się, że Związek Radziecki wydał w przeciągu kilkudziesięciu lat ponad miliard $ na badania nad metodami kontroli umysłu a Tadeusz Mrówczyński, tak jak i wielu innych specjalnych agentów Oddziału Y, byli najlepszym dowodem na to, że działania te przyniosły oczekiwaną korzyść. W procesie urabiania polskich służb wywiadowczych, podczas często dyskutowanych moskiewskich szkoleń, Tadeuszowi i innym przekazano szczątki wiedzy, zdobytej przez ZSRR przez dziesiątki lat poszukiwań i eksperymentów. Nazwano to psychotroniką, podczas gdy w rzeczywistości – a wiedziała to tylko moskiewska wierchuszka GRU – szpiegów poddawano serii wynaturzonych rytuałów, pompowano w nich straszliwe substancje narkotyczne i wtłaczano do głowy gardłowe inkantacje i gesty nie z tego świata. Zachowując dużą dyscyplinę umysłową acz przy wielkim wysiłku, potrafili oni dzięki temu złamać wolę każdego – sprawić by inni widzieli, słyszeli bądź odczuwali wszystko, czego tylko szpiedzy sobie zażyczą.
Tadeusz wrócił z Moskwy zupełnie odmieniony. Opuszczający dom cichy, nieśmiały i biedny jak mysz kościelna dwudziestolatek, podjechał pod chałupkę rodziców drogim samochodem, w doskonale skrojonym garniturze, na prawo i lewo rozdawał banknoty, pożegnał się z rodziną po czym zniknął. On i jego nowa rodzina rozjechała się po świecie, polując na majątki zmarłych za granicą Polaków, co – jak można domniemać – było tylko wprawką, ćwiczeniem przed znacznie poważniejszymi wyzwaniami, z jakimi w przyszłości będą się mierzyć.
Ilu takich specjalnie wyszkolonych agentów Oddziału Y lub GRU działa w Polsce i na świecie? Czy łamanie woli to wszystko czego nauczono ich na tajnych kursach GRU? Czy za ważnymi wydarzeniami ze świata o których piszą gazety, mogli stać ci nowi-lepsi agenci wpływu? A co jeśli inne bogate służby, jak Mossad czy CIA, również wyprodukowały w swoich instytutach badawczych nadludzi, posiadających moc łamania woli, a może zdolnych do jeszcze bardziej niezwykłych czynów? Jakie są prawdziwe konsekwencje eksperymentów, którym poddawani byli szpiedzy w moskiewskich placówkach? I w końcu – skąd rosyjskie służby czerpały wiedzę o bluźnierczych rytuałach, substancjach i inkantacjach?
BIBLIOGRAFIA:
Film dokumentalny „Skok na kasę polskiego wywiadu”: https://superwizjer.tvn.pl/odcinki-online/skok-na-kase-polskiego-wywiadu,21728,o.html
Artykuł „Oddział Y”: https://talbot-nowyekran-pl.neon24.pl/post/138494,oddzial-y
Artykuł „Tajemnice Oddziału Y”: https://www.videofact.com/polska/oddzial_y.htm
Artykuł „IPN umorzył śledztwa dot. Przestępstw wywiadu PRL”: https://www.salon24.pl/u/stanislawzaryn/355077,ipn-umorzyl-sledztwa-dot-przestepstw-wywiadu-prl
Artykuł „Rosyjskie badania nad kontrolą umysłu”: https://ripsonar.wordpress.com/2014/07/03/rosyjskie-badania-nad-kontrola-umyslu/
ŹRÓDŁO OBRAZKA: